Czy samochód z usuniętym filtrem DPF ma szansę przejść przegląd techniczny?
Motoryzacja dpf, przegląd, samochódCzy samochód z usuniętym filtrem DPF ma szansę przejść przegląd techniczny? To pytanie budzi wiele wątpliwości wśród właścicieli samochodów z silnikami Diesla. Filtr DPF, czyli Diesel Particulate Filter, to wyjątkowo ważny element układu wydechowego, który odpowiada za usuwanie cząstek stałych z spalin. Jego usunięcie nie tylko jest niezgodne z prawem, ale skutkuje również negatywnym wynikiem na obowiązkowych badaniach technicznych. W niniejszym artykule dokładnie omówimy, dlaczego samochód bez filtra DPF nie przejdzie przeglądu, a także jakie zmiany w diagnostyce technicznej pojawią się w najbliższej przyszłości.
Rola filtra DPF i skutki jego usunięcia
Spis treści
ToggleFiltr DPF stanowi integralną część układu wydechowego w silnikach wysokoprężnych. Jego podstawowym zadaniem jest zatrzymywanie i usuwanie cząstek stałych, zwanych sadzą, które powstają podczas spalania paliwa w silniku Diesla. Dzięki temu DPF oczyszcza spaliny emitowane do atmosfery, znacząco redukując zanieczyszczenia powietrza[2].
Usunięcie filtra DPF w pojeździe wiąże się z poważnym naruszeniem przepisów prawa oraz technicznej sprawności układu wydechowego. Wycięcie lub zablokowanie tego elementu prowadzi do wzrostu emisji szkodliwych substancji i zwiększa poziom zanieczyszczeń, co jest nielegalne[1][3]. Brak filtra DPF oznacza, że układ wydechowy jest niesprawny, co przekłada się na negatywny wynik badania technicznego pojazdu.
Przegląd techniczny a wykrywanie braku DPF
Podczas obowiązkowego przeglądu technicznego specjaliści dokonują oceny całego pojazdu, w tym zwracają uwagę na stan układu wydechowego oraz poziom emisji spalin[1]. Brak filtra DPF jest w obecnej praktyce badanej na dwa sposoby: oględziny podwozia oraz pomiar emisji za pomocą analizatora spalin. Diagnosta może zidentyfikować modyfikacje w układzie wydechowym poprzez wizualne sprawdzenie obecności filtra lub ocenę podwyższonego stężenia cząstek stałych w spalinach[1][3].
Wynik pomiarów często jest negatywny w przypadku usuniętego DPF, ponieważ wartość cząstek stałych przekracza dopuszczalne normy. W związku z tym pojazd z usuniętym filtrem nie spełnia wymagań dopuszczenia do ruchu na polskich drogach[1].
Nowoczesne narzędzia diagnostyczne i ich wpływ na wykrywanie pojazdów bez DPF
Obecnie, pomimo pewnych ograniczeń tradycyjnych metod kontroli, coraz więcej stacji kontroli pojazdów (SKP) wyposażanych jest w zaawansowane analizatory emisji spalin. Jednak to nie koniec zmian technologicznych: w najbliższej przyszłości stacje zostaną wyposażone w precyzyjne mierniki cząstek stałych (PM) oraz tlenków azotu (NOx)[3].
Nowe urządzenia znacznie utrudnią przejście przeglądu technicznego samochodem, który ma usunięty filtr DPF lub inne elementy układu oczyszczania spalin. Tego rodzaju sprzęt pozwoli na dokładniejsze rozpoznanie podwyższonego poziomu zanieczyszczeń i wykrycie pojazdów, które naruszają normy emisji spalin[3].
W efekcie stan techniczny i ekologiczny pojazdu będzie kontrolowany w sposób znacznie bardziej rygorystyczny i skuteczny niż dotychczas, co zwiększa ryzyko negatywnego wyniku badania samochodu bez DPF.
Motywacje kierowców i ryzyko związane z usunięciem filtra DPF
Usuwanie filtra DPF to często efekt chęci uniknięcia kosztów naprawy lub uciążliwości związanych z jego regularną regeneracją. Koszt usunięcia DPF to około 1500 zł, co niestety bywa dla właścicieli samochodów kuszącym, lecz nielegalnym rozwiązaniem[3].
Absolutnie warto podkreślić, że filtr DPF wymaga okresowego wypalania – stosunkowo wysokich obrotów silnika (2500-3500 obr./min) przez kilkanaście minut, co pozwala na oczyszczenie filtra z nagromadzonych cząstek sadzy. Brak takiej eksploatacji skutkuje częstym zapychaniem się filtra, a usuwanie go to działanie niezgodne z prawem i obarczone ryzykiem konsekwencji prawnych[2].
Negatywny wynik przeglądu technicznego to jedna z najpoważniejszych konsekwencji usunięcia filtra DPF, utrudniająca lub uniemożliwiająca legalne użytkowanie pojazdu na drodze[1][3].
Podsumowanie
Samochód z usuniętym filtrem DPF nie ma realnych szans na przejście przeglądu technicznego. Standardowe metody diagnostyczne, wykorzystywane na stacjach kontroli pojazdów, wykrywają brak tego kluczowego elementu układu wydechowego, co skutkuje negatywną oceną stanu technicznego pojazdu[1][3].
Wprowadzenie nowych, wysoce precyzyjnych mierników cząstek stałych i tlenków azotu dodatkowo zaostrzy kontrolę emisji, eliminując możliwość ukrycia modyfikacji w układzie wydechowym pojazdu[3].
Dlatego wszelkie próby usunięcia DPF są nie tylko niezgodne z prawem, ale też narażają kierowców na problemy z legalnym użytkowaniem samochodu oraz sankcje administracyjne. Zachowanie oryginalnej konstrukcji układu wydechowego i prawidłowa eksploatacja filtra DPF to jedyny sposób na pomyślne przejście badań technicznych i długą, bezpieczną eksploatację pojazdu.
Źródła:
- [1] https://tec2000.pl/czy-auto-bez-dpf-przejdzie-przeglad/
- [2] https://moto.pl/Porady/7,115894,31086491,masz-usuniety-filtr-dpf-to-sie-zdziwisz-na-przegladzie-technicznym.html
- [3] https://moto.infor.pl/auto/inne-formalnosci/6450303,diagnosta-sprawdzi-brak-filtra-dpf-skp-moga-dostac-nowe-mierniki-zady.html

Amaros (amaros.com.pl) to nowoczesny portal informacyjny działający pod hasłem „kochamy dobre treści”. Dostarczamy ekspercką wiedzę i praktyczne porady z dziesięciu kluczowych obszarów życia – od biznesu przez lifestyle po technologię. Wyróżnia nas rzetelne podejście do tworzonych treści i bliski kontakt z czytelnikami. Naszą misją jest inspirowanie do rozwoju i dostarczanie wartościowych informacji, które pomagają podejmować lepsze decyzje w codziennym życiu.