Jak wygląda praca w escape roomie od kuchni?

Wizyta w escape roomie na pewno spodoba się wszystkim miłośnikom przygód oraz niecodziennych rozrywek. Dla uczestników zabawy jest to godzina pełna emocji, zagadek i śmiechu. Ale za tym doświadczeniem stoi ktoś, kto pilnuje, by wszystko odbywało się zgodnie z planem – Mistrz Gry. Dzięki niemu każda rozgrywka staje się niezapomniana. Na czym polega jego praca?

Czym zajmuje się Mistrz Gry?

Każdy pokój zagadek zaczyna się nie od otwarcia drzwi, lecz od przygotowania graczy przez Mistrza Gry. To osoba, która zna scenariusz od podszewki i potrafi wprowadzić uczestników w klimat gry, opowiadając wciągającą historię i nadając ton całej rozgrywce. Potem czuwa nad tym, by wszystko przebiegało płynnie – obserwuje graczy, nasłuchuje ich rozmów i wie, kiedy trzeba podpowiedzieć, a kiedy pozwolić im jeszcze chwilę się pomęczyć. Mistrz Gry jest więc narratorem, ale jednocześnie odpowiada za kwestie techniczne. Bez niego żadna gra się nie odbędzie.

Nie każdy zdaje sobie sprawę, jak bardzo twórcza jest praca w escape roomie. Oprócz prowadzenia gier, Mistrzowie Gry często biorą udział w tworzeniu nowych zagadek, pisaniu scenariuszy, przygotowywaniu rekwizytów oraz dekorowaniu pomieszczeń. Czasem trzeba coś pomalować, przymocować lub wymyślić, jak schować wskazówkę, by była wystarczająco trudna, ale możliwa do znalezienia. Bywa też, że gra wymaga drobnych napraw, np. wklejenia zamka, wymiany śrubki lub wymyślenia nowego rozwiązania, gdy stare jest już nieaktualne. Praca w escape roomie wymaga więc nie tylko kreatywności, ale i zaradności.

Z jakimi wyzwaniami mierzą się pracownicy escape roomu?

Mistrz Gry nigdy nie wie, co przyniesie kolejny dzień w pracy. Jednego dnia prowadzi urodziny dla dzieci, innego – wieczór panieński, a jeszcze innego – grę miejską dla korporacji. Czasem ktoś się spóźni, czasem zarezerwuje nie ten pokój co trzeba, a czasem trzeba coś zorganizować na ostatnią chwilę. W takich sytuacjach liczy się refleks, opanowanie i dobra komunikacja z zespołem. A po każdej grze – szybkie sprzątanie, przywrócenie elementów na miejsce i przygotowanie wszystkiego od nowa. W weekendy bywa, że gry odbywają się co godzinę, więc nie ma mowy o nudzie.

Mimo licznych obowiązków, praca w escape roomie daje dużo satysfakcji. Uśmiechy uczestników, podziękowania, zaskoczone okrzyki po rozwiązaniu zagadki – to wszystko sprawia, że nawet po długim dniu ma się poczucie, że robi się coś wyjątkowego. Dla wielu pracowników escape room staje się miejscem rozwoju – uczą się pracy zespołowej, organizacji, komunikacji i zarządzania stresem.

Za każdą dobrze poprowadzoną grą stoi nie tylko Mistrz Gry, ale cały zespół. W escape roomie często pracują młodzi ludzie – studenci, pasjonaci zagadek lub artyści. Łączy ich jedno – chcą dać innym ludziom radość z przeżycia czegoś niecodziennego. Pomagają sobie nawzajem i wymyślają nowe scenariusze. Praca w takim miejscu buduje silne więzi i poczucie wspólnej misji. Jest to zatem coś więcej niż siedzenie za ekranem i obserwowanie graczy.

Artykuł sponsorowany